Obchody rozpoczęła msza w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Oświęcimiu w intencji pomordowanych na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu.
Na cmentarzu parafialnym w Oświęcimiu Włodzimierz Paluch z Klubu Samborzan działającego przy Towarzystwie Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich powiedział:
– Musimy pamiętać, co się wydarzyło 78 lat temu na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Jak mówił ksiądz podczas dzisiejszej homilii, „przypominać należy w każdej chwili”, ale też uświadomić młodemu pokoleniu, że nie zależy nam na zemście, chcemy pojednania obu narodów.
W asyście warty honorowej Jednostki Strzeleckiej 2004 Oświęcim przedstawiciele organizacji, instytucji i samorządów złożyli kwiaty pod tablicą pamięci Polaków pomordowanych na Kresach Wschodnich. Gminę Oświęcim reprezentowali zastępca wójta Halina Musiał i wiceprzewodniczący Rady Gminy Jacek Mydlarz.
W Krwawą Niedzielę, 11 lipca 1943 roku, oddziały UPA zaatakowały 99 miejscowości, w których żyli Polacy. Była to kulminacja Rzezi Wołyńskiej, ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach i obywatelach II Rzeczypospolitej innych narodowości w latach 1943-1945. Historycy szacują, że zginęło wówczas ok. 50–60 tys. Polaków.
fot. Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu