SS-mani pędzili swoje ofiary pieszo w kierunku Gliwic i Wodzisławia. Stamtąd więźniarki i więźniowie byli wywożeni pociągami do obozów koncentracyjnych w głąb Rzeszy. W połowie stycznia 1945 roku główną drogą przez Brzeszcze przeszło około 25 tysięcy więźniów. Wielu z nich nie wytrzymało tej długiej i morderczej pieszej trasy. Zginęli z wycieńczenia bądź od kul SS-manów.
19 stycznia 1945 roku niemiecki burmistrz Brzeszcz, nakazał mieszkańcom pochowanie zwłok zmarłych więźniów leżących na trasie ewakuacji. Od Rajska, przez Brzeszcze, aż po Jawiszowice zebrali 18 ciał kobiet i mężczyzn. Miejscem pochówku stał się cmentarz w Brzeszczach.
Upamiętnienie tych wydarzeń przygotowała Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau. 19 stycznia rano zastępca wójta Halina Musiał i wiceprzewodniczący Rady Gminy Oświęcim Jacek Mydlarz złożyli kwiaty na pierwszej zbiorowej mogile ofiar Marszu Śmierci.