Wiadomości

Poniedziałek, 1 września 2014

Kameralne dożynki w Harmężach

Uroczystości dożynkowe w Harmężach zorganizowano 30 sierpnia przy Domu Ludowym. Starostą święta plonów w tej wsi była Genowefa Budzisz.

 

Państwo Budziszowie gospodarują na 9 hektarach swojego pola, a kolejne pięć dzierżawią. Utrzymują się przede wszystkim z hodowli trzody chlewnej. Mają też trochę drobiu. Pani Genowefa mówi, iż hodowla jest coraz mniej opłacalna, a co gorsza, firmy skupujące tuczniki nie spieszą się z szybkim uregulowaniem należności. Nic więc dziwnego, że do przejęcia gospodarstwa po rodzicach dzieci państwa Budziszów nie kwapią się.

Dzieci, a mamy ich sześcioro, są już naprawdę duże. Najmłodsza córka chodzi do liceum. Nie wiem, które z nich zostanie na gospodarce. Pożyjemy, zobaczymy – śmieje się moja rozmówczyni.

 

Na szczęście trudy pracy w pełni rekompensuje miejscowym rolnikom szacunek jakim wciąż darzy ich lokalna społeczność.

Jesteśmy im wdzięczni za ich trud i wraz z nimi chcemy się cieszyć zebranymi plonami – podkreśliły zgodnie panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Harmężach.

 

Gospodyni dożynek Genowefa Budzisz wręczyła sołtysowi Harmęż Edycie Bogusz chleb z tegorocznych zbiorów. – Z wdzięcznością przyjmuję ten chleb upieczony ze zboża naszych pól. Będę gospodarować nim tak, aby we wsi nikomu nigdy go nie zabrakło – obiecała pani sołtys.

 

Następnie panie z KGW w Harmężach wykonały przyśpiewki dożynkowe. W dalszej części uroczystości zebrani wysłuchali koncertu w wykonaniu uzdolnionych młodych harmężan. Potem bawili się przy rytmach piosenek śpiewanych przez zespół z Woli.

 

Wśród gości uroczystości dożynkowych w Harmężach byli m.in. franciszkanie z pobliskiego klasztoru na czele z proboszczem, o. Piotrem Cuberem, wójt Małgorzata Grzywa, sekretarz urzędu gminy Robert Dziuba, radny powiatu Waldemar Klisiak, radny gminy Jan Zieliński.