Na boisku grojeckiej Solavii w sobotę 25 lipca zorganizowano doroczny Turniej Dzikich Drużyn. Do piętnastej edycji zawodów ostatecznie przystąpiło dwanaście zespołów. Okazały puchar za zwycięstwo w konkursie rzutów karnych odebrał Patryk Wiktoruk.
Pogoda nie sprzyjała futbolistom, bo z nieba lał się żar. Mimo tych niedogodności piłkarze wykazali hart ducha i grali z dużym zaangażowaniem.
W kategorii szkoły podstawowe zwyciężyła ekipa o wdzięcznej nazwie „FC u Grzegorza za miedzą”. Drugie miejsce zajęły „Czarne Anioły”, a na najniższym stopniu podium stanęli piłkarze „El Clasico”.
Wśród gimnazjalistów równych sobie nie miała ekipa „Wybrzeża klatki schodowej”. Drugie miejsce przypadło drużynie „Niebo w ziemi”, zaś trzecie „Pack and dziki”.
W kategorii open puchar wywalczyła drużyna „Georg i spółka”. Tuż za nią uplasowała się ekipa „Kopsnij drina”. Trzecie miejsce dla zespołu „Wino rocznik 91”.
Tradycyjnie już w ramach turnieju rozegrano konkurs rzutów karnych, w którym mogli wziąć udział wszyscy zawodnicy.
– Z 52 zawodników, którzy przystąpili do konkursu, do decydującej rywalizacji stanęli Patryk Wiktoruk i Adrian Goc. I tu ciekawostka - obaj mieszkają na ul. Czajki i są sąsiadami – przybliża Krzysztof Wolak, sołtys Grojca, który kilkanaście lat temu wraz z członkami ówczesnej rady sołeckiej wpadł na pomysł organizacji w Grojcu turnieju amatorskich drużyn piłkarskich.
Kiedy doszło do decydujących „jedenastek”… obaj spudłowali! Dopiero powtórka wyłoniła zwycięzcę, który w nagrodę otrzymał piękny puchar i… rakietę tenisową.
Organizatorami turnieju byli: Sołtys i Rada Sołecka w Grojcu, LKS Solavia Grojec oraz Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji Gminy Oświęcim z siedzibą w Brzezince. Medale, puchary i cenne nagrody najlepszym drużynom oraz zwycięzcy konkursu rzutów karnych wręczył zastępca wójta Mirosław Smolarek.