Warszawę dzieli od Tokio jakieś 7 300 kilometrów, i w co najmniej tylu samo przypadkach od nich się różnimy. Różnice kulturowe dotykają każdej niemal dziedziny życia; niektóre można próbować sobie tłumaczyć ale większość z nich szokuje. Pracowników naszych bibliotek zszokuje fakt, że Młodzi Japończycy czytają tradycyjne książki, a starsi preferują e-booki, bo są tańsze. Dojazdy do pracy są najlepszą okazją do lektury, której można się oddawać zamiast marnować życie w ulicznych korkach. Dorośli Japończycy zaczytują się komiksami manga równie często jak dzieci, a 90% społeczeństwa kupuje je codziennie.
Mam coś dla nauczycieli: w japońskich szkołach zawsze jest boisko 200 metrowe, 25 metrowy basen pływacki, a w salach gimnastycznych dwa boiska do koszykówki. W szkołach nie ma sprzątaczek, bo przecież każdy Japończyk śmieci zabiera je do domu. Obowiązkiem uczniów i nauczycieli jest utrzymanie szkoły w czystości. Każdego dnia poświęca się na to trochę czasu. Klasy są podzielone na grupy, które na zmianę sprzątają klasy, korytarze, toalety i inne wspólne pomieszczenia. Niektóre szkoły mają również obsadzone kwiatami ogródki pielęgnowane przez uczniów. Rok szkolny podzielony został na trzy części i trwa od kwietnia do marca. Pierwszy okres trwa od kwietnia do połowy lipca, po czym zaczynają się letnie wakacje, których długość jest zależna od regionu. Po wakacjach, we wrześniu uczniowie wracają na drugą cześć roku szkolnego, trwającą do końca grudnia. Rok szkolny kończy się po trzecim okresie, w połowie marca. Po czym następują dwutygodniowe ferie Ale w wakacje się nie leniuchuje, wakacje to okres wytężonej nauki i przygotowywania się do szeregu testów, które są startem w pomyślną przyszłość. Przyszłość, kariera i dobra, bardzo dobra praca; myślą o tym…rano, w południe i wieczór. Japończycy to naród pracoholików - potrafią pracować nawet 18 godzin dziennie bez przerw i obiadu.
Te i wiele innych ciekawostek świadczących o złożoności świata na przykładzie Japonii, przekazała 9 marca Barbara Graca uczniom klas II i III szkoły w Rajsku. Można było dotknąć oryginalnego kimono, i sprawdzić jak upina się fryzurę ”na Japonkę”. Były pałeczki i litery-krzaczki i atmosfera potężnego „głodu” świata. Dzieci uwielbiają poznawać „nowe” i „inne”. Muszą mieć lustro, w którym mogą się przejrzeć, skonfrontować siebie z czymś obcym i nieznanym. Dopiero potem następuje akceptacja inności.
To dlatego Gminna Biblioteka w Grojcu realizuje projekt „Świat jest w kratkę i my też- edukacja dzieci w obszarze wielokulturowości” w ramach programu „Na dobry początek” Fundacji BGK. W projekcie uczestniczy także biblioteka w Rajsku. Naszym zadaniem podczas zaplanowanych zajęć i spotkań, jest najogólniej mówiąc ukazywanie różnic kulturowych, by budować własne poczucie tożsamości.
Barbara Gasidło

