Dla 185 uczniów w gminie Oświęcim 16 czerwca był dniem próby. O godzinie 9.00 zozpoczęli egzamin ósmoklasity z języka polskiego. Na rozwiązanie testu i napisanie wypracowania mieli 120 minut.
Zdający przygotowywali się do tego sprawdzianu w ekstremalnych warunkach, z jakimi edukacja w Polsce nigdy wcześniej się nie mierzyła. Od końca marca w związku z pandemią lekcje były prowadzone na odległość.
Dopiero od 25 maja uczniowie mogli z skonsultować z nauczycielem materiał do opanowania. Z tej możliwości korzystali głównie ósmoklasiści. We wszystkich ośmiu szkołach prowadzonych przez nasz samorząd potrzebę omówienia zagadnień i tematów zgłaszało od kilku do nawet dwudziestu kilku uczniów starszych klas.
Na egzamin 16 czerwca zdający mieli obowiązek stawić się odpowiednio wcześniej w maseczkach albo przyłbicach. Mogli przynieść ze sobą butelkę z wodą, bo szkoły działają oczywiście w sanitarnym reżimie, więc nie zapewniają napojów. Dopiero na sali egzaminacyjnej uczniowie mogli swobodnie odetchnąć – bez stresujących maseczek.
W teście pojawiły się m.in. pytania dotyczące "Quo Vadis". Henryk Sienkiewicz jest patronem Szkoły Podstawowej w Grojcu, można więc zakładać, że zdający tam uczniowie tę część egzaminu zdali śpiewająco. Obowiązkowym wypracowaniem w tym roku nie była "ulubiona" przez młodzież rozprawka, ale opowiadanie albo przemówienie. Na wyniki absolwenci podstawówek poczekają do końca lipca.