110 lat na straży ochrony dobytku i ludzkiego życia

15 czerwca na terenie Ochotniczej Straży Pożarnej we Włosienicy odbyły się obchody 110-lecia powstania miejscowej jednostki. Podczas jubileuszowego apelu nastąpiło przekazanie nowego sztandaru dla tutejszej straży, zakupionego ze składek lokalnej społeczności. Strażacy z Włosienicy dostali też 30 tys. zł na zakup nowego sprzętu ...



15 czerwca na terenie Ochotniczej Straży Pożarnej we Włosienicy odbyły się obchody 110-lecia powstania miejscowej jednostki. Podczas jubileuszowego apelu nastąpiło przekazanie nowego sztandaru dla tutejszej straży, zakupionego ze składek lokalnej społeczności. Strażacy z Włosienicy dostali też 30 tys. zł na zakup nowego sprzętu.

 

Mieszkańcy Włosienicy ufundowali strażakom i przekazali za pośrednictwem komitetu fundacyjnego w osobach: Władysław Zaliński, Helena Stachura i Marek Brandys nowy sztandar. Zastąpi on dotychczas używany, który został złożony w izbie pamięci.

 

Podczas uroczystości oprócz przekazania nowego sztandaru przeprowadzono uroczyste ślubowanie MDP oraz wręczono medale i odznaczenia.

 

OSP Włosienica została założona w 1903 roku przez ówczesnego proboszcza, ks. Józefa Grudzińskiego. Wraz z założeniem jednostki powstała orkiestra dęta. Pierwszym naczelnikiem był Błażej Hajder, rolnik, członek Kółka Rolniczego, były podoficer armii austriackiej. Głównym wyposażeniem tutejszej straży była na początku… sikawka ręczna.

 

Pierwsza remiza we wsi została oddana do użytku w 1911 r. Obecnie mieści się w niej biuro sołtysa. Jesienią 1974 r. rozpoczęto budowę nowej strażnicy na drugim brzegu Macochy, a jej zakończenie nastąpiło w lipcu 1983 r. W 2008 r. w obiekcie dzięki wsparciu środków unijnych zostało otwarte internetowe centrum edukacyjno-oświatowe.


– Pragnę podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że dzisiejsza uroczystość ma miejsce – powiedział druh Piotr Grubka, prezes włosienickiej OSP, który w swoim przemówieniu przytoczył najważniejsze daty i wydarzenia z dziejów miejscowej straży. – Chylę czoła przed założycielami naszej jednostki, dziękuję tym, którzy w czasach przed- i powojennych kształtowali oblicze włosienickiej straży oraz tym, którzy podjęli się heroicznego jak na owe czasy czynu budowy Domu Strażaka.

 

Obecnie OSP Włosienica zrzesza 53 członków czynnych, 22 honorowych, 17 wspierających i 30 członków MDP. Jest Jednostką Operacyjno-Techniczną kategorii II.


W 1995 roku została włączona w struktury Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Dysponując pompą o bardzo dużej wydajności znajduje się w Wojewódzkim Odwodzie Operacyjnym, Kompanii Pompowej „KRAK”. Brała udział w dużych akcjach ratowniczych m.in.: gaszenia pożaru butadienu w ówczesnych Zakładach Chemicznych Oświęcim, pożaru lasów w okolicach Chełmka i Olkusza, usuwaniu skutków powodzi w Nowym Sączu, Suchej Beskidzkiej, Tarnowie, Dobczycach i Andrychowie.


Życzenia strażakom z Włosienicy złożyła Wójt Gminy Oświęcim Małgorzata Grzywa.

– W imieniu swoim, jak również mieszkańców gminy Oświęcim chciałabym złożyć druhom serdeczne gratulacje i wyrazy uznania za służbę na rzecz lokalnej społeczności – powiedziała.

 

Z życzeniami włosienickim strażakom pospieszył także komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu Piotr Filipek. Dziękował za codzienny trud, zaangażowanie, rozwój. – Jeszcze jako dowódca Kompania Pompowej „Krak” miałem okazję w boju zobaczyć druhów z OSP we Włosienicy, ich profesjonalizm i chęć niesienia pomocy nie tylko lokalnemu społeczeństwu – powiedział.

 

Wraz z panią wójt i przedstawicielem małopolskiego komendanta PSP, Piotr Filipek przekazał na ręce naczelnika Piotra Grubki czeki na zakup hydraulicznego zestawu ratowniczego o wartości 30 tys. zł.

 

       Pamiątkową statuetkę w imieniu władz powiatu oświęcimskiego wręczył wicestarosta Zbigniew Starzec.     

 

     Z kolei sołtys Włosienicy Władysław Zaliński podkreślił znaczenie tutejszej straży dla lokalnej społeczności, a także symboliczną moc ufundowanego sztandaru.     

 

     Podczas uroczystości podkreślono, że oprócz dni i chwały miejscowej straży, były też momenty zastoju, a nawet zawstydzające – jak te sprzed kilku lat, które dziś mają finał w sądzie.      

 

     Warto mieć jednak świadomość, że te nieliczne i godne ubolewania incydenty nie mogą negatywnie rzutować na całościowy obraz 110 lat bytności OSP we Włosienicy i jej niewątpliwych dokonań na rzecz społeczności – i to nie tylko tej lokalnej.     

     

Tagi

GALERIA