W Rajsku już 14 grudnia mogliśmy w pełni poczuć świąteczną atmosferę. Piętnaście kół gospodyń z terenu naszej gminy i Oświęcimia przygotowało na doroczne „Spotkanie z tradycją świąteczną ” mnóstwo przysmaków, od których aż uginały się stoły ...
W Rajsku już 14 grudnia mogliśmy w pełni poczuć świąteczną atmosferę. Piętnaście kół gospodyń z terenu naszej gminy i Oświęcimia przygotowało na doroczne „Spotkanie z tradycją świąteczną ” mnóstwo przysmaków, od których aż uginały się stoły.
Przez imprezę zorganizowaną w Domu Strażaka w Rajsku przez Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji Gminy Oświęcim we współpracy z Lokalną Grupą Rybacką „Dorzecze Soły i Wieprzówki” przewinęło się w niedzielny wieczór kilkaset osób.
Gości powitała Barbara Gasidło, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Grojcu, która ze swadą i znawstwem mówiła o bożonarodzeniowych zwyczajach. Życzenia dla mieszkańców z okazji zbliżających się świąt złożyli Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut, Wójt Gminy Oświęcim Albert Bartosz i Przewodniczący Rady Powiatu Oświęcimskiego Radosław Włoszek.
Pięknie udekorowaną remizą zawładnęły wpierw panie z zespołu „Rajskowianki” przy miejscowym Kole Gospodyń Wiejskich. Tuż po nich na scenie pojawili się mali i całkiem duzi artyści z wielopokoleniowego zespołu pieśni i tańca „Modraszka” w Stawach Monowskich. Obie grupy otrzymały w pełni zasłużone, gorące brawa od publiczności. Podobnie jak dyrektor OKSiR-u Jadwiga Szczerbowska, która pozyskała unijne fundusze na zakup dla członków „Modraszki” pięknych strojów. Artyści ze Stawów Monowskich docenili wysiłki pani Jadwigi gromkim „dziękujemy”.
Po występach artystycznych nadszedł czas na rozstrzygnięcie konkursów - na najpiękniejszy stroik bożonarodzeniowy oraz wiszące stroiki. Pierwszy z nich adresowany był do dzieci i młodzieży, drugi do kół gospodyń wiejskich (wyniki obu konkursów są dostępne na stronie internetowej OKSiR-u).
Po rozdaniu nagród dla laureatów oraz finansowych gratyfikacji dla KGW, które wręczyli włodarze miasta i gminy Oświęcim wraz z przewodniczącym rady Piotrem Śreniawskim, nadszedł wreszcie długo oczekiwany moment... degustacji potraw wigilijnych przygotowanych przez gospodynie z wszystkich kół. Kto nie skosztował, niech żałuje!
– Na dzisiejszą imprezę przygotowałyśmy śledzie pod wszelaką postacią – powiedziała nam z uśmiechem Jadwiga Chowaniec, przewodnicząca KGW w Rajsku. – A więc z cebulką i rodzynkami, sałatkę śledziową, tatara śledziowego. Poza tym na stole jest sałatka jarzynowa, ciasta, gołąbki, krokiety, paszteciki.
Pani Jadwiga podkreśliła z satysfakcją, że z roku na rok na tej imprezie jest coraz więcej potraw, co niewątpliwie przyczynia się do bicia kolejnych rekordów frekwencji.
– My zrobiłyśmy uszka z mięsem, barszcz czerwony, kilka serników – zdradziła nam Wanda Heród, przewodnicząca KGW w Porębie Wielkiej. – W przygotowanie naszego stołu zaangażowanych było chyba z dwanaście osób. Bo to nie tylko przygotowanie samych potraw, ale także wykonanie stroików na stół i, co nie mniej ważne, poszukanie pięknej, pachnącej jemioły.
Szansa na kolejną tak obfitą degustację dopiero za kilka miesięcy, w przededniu świąt wielkanocnych. Warto już dziś zarezerwować sobie ten termin w kalendarzu.