Nawałnica wróciła z niszczycielską mocą

Druga w tym miesiącu nawałnica, która nawiedziła naszą gminę niedzielnym wieczorem 19 lipca wyrządziła sporo szkód. Niewiele brakowało, by spadająca, potężna lipa uszkodziła zabytkowy, przeszło 500-letni drewniany ...


Druga w tym miesiącu nawałnica, która nawiedziła naszą gminę niedzielnym wieczorem 19 lipca wyrządziła sporo szkód. Niewiele brakowało, by potężna lipa uszkodziła zabytkowy, przeszło 500-letni drewniany kościółek w Porębie Wielkiej.

– To chyba prawdziwy cud, że to wielkie drzewo nie spadło na kościół, tylko położyło się między świątynią a kapliczką – kręci głową z niedowierzaniem sołtys i radna Maria Brombosz.

Kilkudziesięcioletnia lipa pociągnęła za sobą mniejszy dąb. Oba drzewa spadając zniszczyły fragment drewnianego ogrodzenia
okalającego kościółek. Jak nam powiedział ks. Stanisław Sadlik, proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Porębie Wielkiej, nawałnica uszkodziła także pobliskie zabudowania gospodarcze przy plebani.

– Nie chcę nawet myśleć co by się stało, gdyby te drzewa spadły na kościół. Straty, i to nie tylko finansowe, byłyby ogromne – mówi ks. proboszcz, dodając że prowadzona z powodzeniem od kilku lat kompleksowa renowacja świątyni pochłonęła już około 2 mln zł!
 
Na skutek gwałtownej burzy, towarzyszącym jej gwałtowanym podmuchom wiatru oraz gradowi konary i całe drzewa spadały na drogi. Utrudnienia były m.in. na DK 44 między Przeciszowem a Włosienicą, gdzie trzeba było wprowadzić ruch wahadłowy. Spadające drzewa uszkodziły też linie energetyczne.

Do poniedziałku do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu wpłynęło 18 zgłoszeń dotyczących skutków niedzielnej nawałnicy.

– Uszkodzone zostały cztery budynki mieszkalne: dwa w Porębie Wielkiej oraz Grojcu i Łazach. Uszkodzeni uległy także dwa budynki gospodarcze. Ponadto strażacy usuwali połamane drzewa. W sumie od niedzielnego wieczoru pracowało 20 zastępów, łącznie ponad 70 strażaków – poinformował w poniedziałkowe popołudnie Zbigniew Jekiełek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu.

Wczoraj do komendy napływały kolejne, na szczęście pojedyncze zgłoszenia o zauważonych zagrożeniach lub uszkodzeniach. 

– Kolejny raz nasi koledzy druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych Gminy Oświęcim okazali się niezawodni i niezbędni, usuwając szkody po wieczornej nawałnicy z gradobiciem. Wasza bezinteresowna pomoc i szybka reakcja pozwoliła zabezpieczyć życie, zdrowie i mienie naszych mieszkańców. Dziękuję Wam za ofiarność i sumienność z jaką pełnicie swoją służbę. Każdy z nas chce czuć się bezpiecznie, a Wy to poczucie wzmacniacie nie pozostawiając nikogo bez pomocy. Jeszcze raz bardzo dziękuję – napisał na fejsbukowym forum „Mieszkańcy Gminy Oświęcim” zastępca wójta Gminy Oświęcim Mirosław Smolarek.



GALERIA