– Nasza obecność tutaj w tak licznym gronie oraz uroczysty nastrój dożynkowych obchodów jest wyrazem szacunku dla rolniczego trudu – powiedział sołtys Włosienicy Władysław Zaliński witając ...
– Nasza obecność tutaj w tak licznym gronie oraz uroczysty nastrój dożynkowych obchodów jest wyrazem szacunku dla rolniczego trudu – powiedział sołtys Włosienicy Władysław Zaliński witając uczestników święta plonów, które zorganizowano na terenie miejscowej OSP w sobotnie popołudnie 29 sierpnia.
Sołtys Zaliński z wysokości okazałej sceny życzył wszystkim rolnikom i gospodarzom osiągnięcia zamierzonych efektów swojej pracy oraz należytego zrozumienia ich problemów.
– Dożynki mają wielowiekową tradycję. Po wojnie władze komunistyczne próbowały ją zdeptać bądź też w najlepszym razie wykorzystać do swoich propagandowych celów, na szczęście z marnym rezultatem. Tak jak dziś ksiądz proboszcz Jan Dewera mówił na kazaniu, w naszej polskiej tradycji utarło się, by święto plonów rozpoczynać uroczystą mszą świętą. My Polacy mamy silny związek z ziemią. Nawet Stalin, który nakazał przeprowadzenie kolektywizacji w podporządkowanej sobie części Europy miał świadomość, że w naszym kraju ten pomysł jest chybiony i może skończyć się rewolucją – powiedział wójt Albert Bartosz, dodając że ma ogromny szacunek do każdej pracy, a do pracy rolników w szczególności.
Wójt podziękował wszystkim zaangażowanym w organizację święta plonów we Włosienicy. Szczególne słowa skierował do gospodarzy tegorocznych dożynek, pp. Iwony i Krystiana Płoszczyców, młodych rolników gospodarujących na 35 hektarach. Pan Krystian jest także członkiem Małopolskiej Izby Rolniczej. I to właśnie od niego najstarszy włosienicki rolnik, p. Antoni Chowaniec, odebrał upominek ufundowany przez MIR. Usłyszał też szczere podziękowania i słowa podziwu od swojego młodego krajana.
Do życzeń dla wszystkich rolników dołączyli się także inni zaproszeni goście, m.in. starosta Zbigniew Starzec, wicestarosta Jarosław Jurzak, przewodniczący rady powiatu Radosław Włoszek, radny wojewódzki Zbigniew Filip.
W części artystycznej swoje nieprzeciętne umiejętności zaprezentowały dzieci z włosienickiego przedszkola, uczniowie miejscowej szkoły, zespół „Włosianeczki”. Po części oficjalnej do wspólnej zabawy zaprosił zespół Relax.
